Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas
60
BLOG

Sądy, osądy, a personalizm

Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas Sądownictwo Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

Trwa wojna nienawiści o prawo sądzenia mieszkańców Polski. Kto ma nas sądzić? Wydaje się to dla Polaka sprawą drugorzędną.

 Wrzawa medialna jaka towarzyszy projektowanym zmianom w sądownictwie nie dotyka istoty problemu, a jest najważniejszy: czy jesteśmy sądzeni, czy też jesteśmy stroną sporu wymagającego rozstrzygnięcia?

 
Obecna sytuacja to przeniesienie roli sądów z okresu wprowadzania obcej władzy po 1945 roku. Czyli sądzeniu obywateli wg kryteriów jakie sobie ta obca władza ustaliła.
Polacy nie byli stroną sporu, a jedynie podlegali ocenie władzy.
 
Przeniesienie systemu polega na ustanowieniu reguł prawa, zgodnych z założeniami okupanta i przekazanie sądom władztwa w ferowaniu ocen.
Tu dochodzi element "nadzwyczajnej kasty", jako jedynej grupy - specjalnie dobieranej, która uprawniona jest do tych czynności. Nadzwyczajność podkreślona jest immunitetem, a faktycznie całkowitym zwolnieniem z jakiejkolwiek odpowiedzialności. 
 
Prawo jest, rzekomo, stanowione przez Suwerena, czyli Naród, ale tak ograniczono możliwości jego zmiany, że dawne zasady dalej są stosowane, a jedyną "odmianą" jest twierdzenie o konieczności stosowania się do wyroków sądów w imię "obywatelskiej odpowiedzialności", a to określićmożna jako dodatkowe "kręcenie bicza na własną d...".
 
Czy obecne zmiany proponowane przez PiS zmieniają istniejący stan rzeczy?
Moim zdaniem, nie zmieniają systemu, ale taką zmianę przygotowują. Przede wszyskim prowadzą do zmiany roli "nadzwyczajnej kasty", z grupy stąjącej ponad prawem obowiązującym resztę obywateli, do grupy także prawu podlegającej. Jednak dalej jest to kasta "osądzająca" w imieniu "prawa" , a nie ładu społecznego.
 
Pozostaje pytanie o kierunek zmian mający doprowadzić do zmiany roli sądownictwa w polskim społeczeństwie.
Jak już wcześniej pisałem - istotą zmiany jest zaprzestanie traktowania Polaków jako podsądnych, a nadanie im statusu stron sporu, w którym sędzia jest mediatorem.
W takim systemie status sędziego nadany przez państwo, jest tylko wskazaniem formalnych wymogów związanych z wiedzą o procedurach i znajomości obowiązujących obyczajów obowiązujących w społeczeństwie (niekiedy mających status prawa).
 
Zatem instytucja sądów powinna kierować się  ładem społecznym, a nie literą przepisów.
 
Rozpatrując kwestię sporów z perspektywy personalizmu, łatwo zauważyć, że każdy człowiek - osoba, ma (możemieć) własny osąd danej sprawy.
Większość osądów nie jest konfliktogenna, a przynajmniej nie na tyle, aby kierować się potrzebą szukania rozjemcy. Jest porzekadło "do wójta nie pójdziemy", co wskazuje, że spór nie potrzebuje zewnętrznego rozstrzygnięcia. Jednak są też spory, gdzie taka konieczność zachodzi. Wtedy ważne jest, aby sędzia cieszył się zaufaniem obu stron.
Wójt z porzekadła - jest czynnikiem nadrzędnym, gdyż został wybrany (albo narzucony) i stąd jego prawo rozsądzania. Obecnie zachodzi identyczna sytuacja - czy sędziowie mają być narzucani, czy obdarzani zaufaniem drogą wyboru.
Wnioskiem z tego rozważania jest stwierdzenie, że sędziowie powinni być wybierani, a nie narzucani.
 
Przedstawione uwagi nie sugerują np. zmniejszenia wysokości stosowanych kar. Mediacja miedzy społeczeństwem, a np. wielokrotnym, czy bestialskim mordercą, może polegać na usunięciu wspomnianego ze społeczeństwa.
 
Oczywiście , sądownictwo to także regulacje administracyjne kształtujące życie społeczne, ale przedstawiony szkic jest tylko wskazaniem kierunku systemowej zmiany w duchu personalizmu.

członek SKPB, instruktor PZN, sternik jachtowy. 3 dzieci - dorośli. "Zaliczyłem" samotnie wycieczkę przez Kazachstan, Kirgizję, Chiny (prowincje Sinkiang, Tybet _ Kailash Kora, Quinghai, Gansu). Ostatnio, czyli od kilkudziesięciu już lat, zajmuję się porównaniami systemów filozoficznych kształtujących cywilizacje. Bazą jest myśl Konecznego, ale znacznie odbiegam od tamtych zasad. Tej tematyce, ale z naciskiem na podstawy rzeczypospolitej tworzę portal www.poczetRP.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo