Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas
276
BLOG

Kobieta a Cywilizacja (Polska)

Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas Socjologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 18

„Polakiem jestem i dlatego mam polskie obowiązki” powiedział Dmowski. Czy to stwierdzenie dotyczy także kobiet?

 
Wszelkie rozważania dotyczące cywilizacji prowadzone są w odniesieniu do wartości; na tej podstawie określane są relacje społeczne i kształt instytucji życia społecznego. Kobieta traktowana jest pobieżnie, a jej rola pomijana. A przecież kobiety stanowią połowę społeczeństwa i to one faktycznie decydują o osnowie życia społecznego.
Wydaje się zatem, że brak analiz porównawczych określających rolę kobiety, z uwzględnieniem jej walorów i oczekiwań, a dotyczących odrębnej względem męskiej  drogi rozwojowej, istotnie degeneruje ocenę walorów cywilizacyjnych z którymi mamy do czynienia w poszczególnych rozwiązaniach.
 
 Należy nadmienić, że „patriarchalne” społeczeństwo, gdzie kobieta pełni rolę usługową – nie jest dziedzictwem słowiańskim, a rozprzestrzenione zostało wraz z chrześcijaństwem jako religią Bliskiego Wschodu, a gdzie kształt rozwiązań społecznych został dodatkowo ograniczony rozważaniami teologicznymi.

Rozwiązania słowiańskie oparte były na równości praw przy różnych obowiązkach obu płci.
 
Rozpatrując „stan kobiecy” warto dostrzec istotne różnice. Oprę się tu na własnych spostrzeżeniach, ale wszelkie uwagi, szczególnie kobiet, będą niezwykle cenne. To o tyle jest ważne, że kobiety rzadko skłonne są omawiać własne cechy; one są jakie są i świat zewnętrzny ma je przyjmować takimi jakie są.
Jednak to, że one nie chcą być poddawane ocenie, nie znaczy, iż zadania nie należy podjąć.
Przede wszystkim należy sobie zdać sprawę, że kobiety żyją w odrębnej rzeczywistości, do której mężczyźni tylko „zaglądają”. Podstawową różnicą jest ta, że kobiety nastawione są na trwanie (istnienie) w istniejącej rzeczywistości i nie dążą do jej zmiany raczej się do niej dostosowując, ale wybierając przyjemne formy. Można więc twierdzić, że kobiety kierują się zasadą przyjemności (także rozumianej jako realizacje potrzeb).
(Męskie ujęcie, to próby zmian rzeczywistości, aby ją dostosować do swoich pożądań).
Większość prób samobójczych występuje , gdy kobieta nie może dostosować się do okoliczności; u mężczyzn – gdy nie może dostosować okoliczności do swoich oczekiwań.
Ciekawe są reakcje na sytuacje stresowe: kobieta aplikuje sobie, dla odreagowania, jakąś przyjemność – zakupy, wizyta u fryzjera, czy kosmetyczki, bądź zjedzenie czegoś smakowitego. To pozwala stwierdzić, że otoczenie nie jest takie złe i ma też miłe strony. Czyli jest to dostosowanie siebie do otoczenia.
 Męskie podejście jest odmienne – odrywa się od rzeczywistości, aby transcendentnie móc  na nowo ocenić sytuację. Najprostszą metodą jest użycie alkoholu.
 
Przenosząc te spostrzeżenia na niwę cywilizacyjną – nie można ich pominąć przy kształtowaniu relacji społecznych od rodziny zaczynając. Obie strony powinny mieć możliwość realizacji przy zachowaniu własnej drogi rozwojowej.  
 
Obecna sytuacja cywilizacyjna jest mieszaniną różnych systemów, gdzie z jednej strony kobiecy model postrzegania rzeczywistości staje się dominujący, a z drugiej deprecjacji podlega istota kobiecości, gdyż przed kobietą stawiane są zadanie niezgodne z jej naturą.
Dominacja kobiecej mentalności jest zauważalna np. w postawieniu życia (istnienia) jako najwyższej wartości. Z tego ujęcia można rozwinąć relacje dotyczące stosunku do dzieci, osób niepełnosprawnych itd. Także np. stosunku do spożycia alkoholu, który jest traktowany jako czynnik negatywny, gdy negatywny bywa sposób użycia; alkohol generalnie nie smakuje kobietom – stąd łatwość uznania go za rzecz złą samą w sobie.
 
  Inną dziedziną jest choćby udział kobiet w życiu gospodarczym, gdzie z racji obowiązującej zasady hierarchiczności systemu, co wprowadza dążenie do zajmowania wyższego szczebla hierarchii, a więc uzyskania większego zysku, kobieta wciągana jest w zmagania o dominację. To wydaje się sprzeczne z naturą kobiety, bo jak powiązać dominację z uległością względem natury związanej z ciążą, porodem i wychowaniem (odchowaniem) dziecka? Podobnie – czy bezwzględność świata polityki konweniuje z kobiecą troskliwością o potomstwo?
 
Tymczasem dominującym trendem jest rzekome wyrównanie ról społecznych, gdzie rola kobiety i mężczyzny traktowana jest zamiennie (wymiennie).
 
Przedstawiając zatem pozycję kobiety w cywilizacji warto zastanowić się nad modelem, który zapewni wszechstronny rozwój obu płci. W tym kontekście wielce ważnym jest ustalenie podstawowe: czy dążyć należy do cywilizacji o charakterze hierarchicznym, czy egalitarnym?.
 
Wydaje się, że natura kobieca jest bardziej egalitarna – wszak miłość (patrz wcześniejsza notka), to nic innego jak pragnienie współistnienia. Również egalitaryzm w „męskim” wydaniu zmienia perspektywę rozwojową z horyzontalnej (konfrontacja z innymi bytami w wymiarze horyzontalnym), na wertykalną – nastawienie na rozwój własnej odrębności osobowej jako dążenie do „Ojca”.
 
Kwestie tu poruszone są z natury rzeczy tylko szkicowe. Są zarysem kierunku poszukiwania rozwiązań. Niemniej – naruszają wiele z wdrukowanych i obowiązujących przekonań funkcjonujących jako tzw. „prawdy oczywiste”. Bez zmiany stosunku do tych przekonań trudno mówić o możliwości dokonania zmiany systemowej – budowy Rzeczy Wspólnej.

członek SKPB, instruktor PZN, sternik jachtowy. 3 dzieci - dorośli. "Zaliczyłem" samotnie wycieczkę przez Kazachstan, Kirgizję, Chiny (prowincje Sinkiang, Tybet _ Kailash Kora, Quinghai, Gansu). Ostatnio, czyli od kilkudziesięciu już lat, zajmuję się porównaniami systemów filozoficznych kształtujących cywilizacje. Bazą jest myśl Konecznego, ale znacznie odbiegam od tamtych zasad. Tej tematyce, ale z naciskiem na podstawy rzeczypospolitej tworzę portal www.poczetRP.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo