Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas
407
BLOG

Po co są kobiety...

Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas Społeczeństwo Obserwuj notkę 12

Atak "parasolek" na Kaczyńskiego. Pewnie za to, że nie pozwolił na zaostrzenie prawa aborcyjnego. Bo innego powodu nie widzę.

"Parasolki" w demonstracjach KOD-u. Też prawdopodobnie w celu wymuszenia ograniczenia praw kobiet. Bo mając zaplecze w postaci własnego mężczyzny na którym mogą wiele wymusić, chcą to zamienić na bezduszną kontrolę ze storny państwowego aparatu przemocy.

To przykłady kobiecej logiki.

A jaka jest rola kobiety w społeczeństwie?

Podmiotowość zapewnia im zdolność do rodzenia dzieci, czyli zachowanie własnej linii genetycznej - podobno dziecko posiada około 70% cech matki i tylko około 30 % cech ojca. Stąd dzieci zawsze mają lepszy kontakt z matką niż ojcem.

Odrzucenie tej roli społecznej automatycznie skazuje kobiety na rolę przedmiotu. (Podobnie jest z mężczyzną w odniesieniu do opiekuńczości jaką powinien się wykazać względem kobiety i potomstwa). 

Zastanawiając się głębiej, to każda forma ograniczania tej roli powoduje zatracanie cech rodzajowych. Nawet używanie środków antykocepcyjnych uprzedmiotowuje partnerów - akt seksualny bez podtekstu prokreacyjnego jest już formą dezawuowania wartości kobiety (mężczyzny) jako osoby, gdyż cechą personalizmu jest zdolność do kreacji. (Owszem, niekiedy może to być zamienione np. twórczością artystyczą, czy choćby służbą na rzecz innych, ale są to marginalne przypadki).

Dla mężczyzny (normalnego), to właśnie zdolność kobiety do rodzenia dzieci stanowi siłę przyciągającą. Właśnie dlatego jesteśmy w stanie pogodzić się z brakiem logiki w postępowaniu, nastroje i awantury bez powodu itp. Jednak w sytuacji, gdy kobiety odrzucają swoją kobiecość w części jaką tu zaprezentowałem, czyli nie chcą rodzić dzieci, stają się normalnymi partnerami, których traktuje się na równych zasadach. Wtedy bedą musiały wykazać się takimi samymi umiejętnościami i zdolnościami jak pozostałe jednostki składające się na magmową masę społeczną.

W dzieciństwie byłem uczony i było to naturalnie przyjmowane, że wszystkim kobietom, zawsze należy okazywać szacunek. Z czasem zauważyłem, że nie wszystkim się to należy. Teraz muszę kogoś dobrze poznać, aby powierzyć jej swój szacunek.

I idzie to wszystko w tym kierunku.

Same tego chcecie Gregorianki Dyndałki. 

członek SKPB, instruktor PZN, sternik jachtowy. 3 dzieci - dorośli. "Zaliczyłem" samotnie wycieczkę przez Kazachstan, Kirgizję, Chiny (prowincje Sinkiang, Tybet _ Kailash Kora, Quinghai, Gansu). Ostatnio, czyli od kilkudziesięciu już lat, zajmuję się porównaniami systemów filozoficznych kształtujących cywilizacje. Bazą jest myśl Konecznego, ale znacznie odbiegam od tamtych zasad. Tej tematyce, ale z naciskiem na podstawy rzeczypospolitej tworzę portal www.poczetRP.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo