Oceniając pozycję Francji we współczesnym świecie można jednoznacznie stwierdzić, że ostotnio poniosła szereg spektakularnych klęsk.
O ile wcześniej nieco ksenofobiczna postawa Francji była podtrzymywana przez polityków francuskich, to ostatnio, a można to ustalić jako czas prezydentury zarówno Sarkozy'go jak i Hollande'a, ta rola, deprecjonującymi i błędnymi decyzjami prezydentów, jest podważana.
Obecnie Francja staje się już tylko satelitą USA.
Pierwszym błędem był udział w destabilizujących działaniach związanych z tzw. Arabską Wiosną, gdzie Francja wykonała niszczącą robotę w Libii. W zasadzie - wbrew własnym interesom.
Kolejny błąd, to zerwanie kontraktu na Mistrale, co wiąże się z dużymi startami w gospodarce.
Strata prestiżu wynika także z udziału w próbie wpływu na rozwiązanie konfliktu na Ukrainie.
Odrębną sprawą jest liberalna polityka imigracyjna, która doprowadziła do napięć społecznych. A już bardzo niesympatyczne dla poczucia godności francuskiej jest uwaga p. premier Szydło w sprawie bezpieczeństwa transportu przez Calais.
Dodając obecne wycofanie się z transakcji związanej z Karakalami - dopełnia to obrazu klęski wizerunkowej.
Mało tego. Wykazując swe naburmuszenie z tej racji jednocześnie istotnie ochłodzono relacje z Rosją, co ogranicza pole manewru dla polityki francuskiej na wschodzie Europy. I jeszcze dochodzi utrata wpływu na sytuację w Syrii, która "od zawsze" była francuską domeną.
To potwierdza satelitarną rolę Francji względem USA.
Wymienione elementy wskazują na słabnącą pozycję Francji także w Unii Europejskiej. Wielu obserwatorów uważa, że po Brexicie Francja powinna znacząco zwiększyć swą rolę w relacjach europejskich, a tu, jak widać, raczej się na to nie zanosi.
Wnioskiem jest tylko stwierdzenie, że UE musi się przeorganizować, gdyż same Niemcy nie utrzymają stabilności w obecnym stadium rozwoju UE. Jest pytaniem, czy politycy europejscy są na to przygotowani. Francja zaś musi zdać sobie sprawę ze swej zmniejszającej się roli, gdyż podtrzymywanie ksenofobicznej postawy może przyczynić się jedynie do bardziej spektakularnego upadku.
