Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas
310
BLOG

Społeczeństwo obywatelskie a elita

Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas Społeczeństwo Obserwuj notkę 15

Pojawiły się dwa teksty, które dotyczą tego , połączonego tematu.

W skrócie można  zapytać,  czym różni się elita społeczeństwa obywatelskiego od tej w systemie autorytarnym?

 

Cywilizacyjnie odpowiedź jest prosta, ale jednocześnie wszyscy wzbraniają się przed jej przyjęciem, gdyż zmieniałoby to mentalne wdrukowania mentalne dokonywane przez wszystkie instytucje obecnego systemu.

W systemie autorytarnym, czyli hierarchichnym (a tego, że hierarchiczność nie jest naturalnym sposobem organizacji życia - trudno przekonać zwłaszcza fanatyków religijnych), elita jest wyodrębnioną ze społeczeństwa strukturą, która realizuje cel cywilizacyjny "dostosowując" do niego społeczeństwo.Czyli społeczeństwo jest traktowane  jako masa, którą można kształtować metodami inżynieryjnymi.

Z założenia określenie "obywatelski" nie może odnosić się do wszystkich, gdyż obywatelem nie jest ktoś poddawany sterowaniu - taki człowiek jest tylko materiałem do obróbki. Personalizm systemu jest ułudą, gdyż osoba, byt odrębny, powinna być traktowana jako partner, a z partnerem uzgadnia się kierunki działania, a nie nakazuje, co ma robić.

"Obywatelskość" może dotyczyć tylko grupy "równych sobie", a przecież względem tej grupy jest grupa jeszcze wyższa hierarchicznie, która może narzucać swoje zdanie. (U Orwella była to "partia wewnętrzna").

Zatem, w systemie hierarchicznym elitą może być jakaś grupa narzucona społeczeństwu, a całkowicie zeń wyalienowana.

W Polsce problemem takiej "elity" jest to, że chciałaby mieć "rząd dusz", a tu społeczeństwo nie chce ich słuchać . Dlatego ich hasłem jest "żeby było tak jak było".

Jeśli jednak chcemy dążyć rzeczywiście do społeczeństwa obywatelskiego, to koniecznym jest dopuszczenie do głosu całego społeczeństwa z którego dopiero wyłoni się warstwa potrafiąca wyartykułować cele zgodne z oczekiwaniami społecznymi, wszak przy założeniu, że utrzymane będą podstawowe zasady systemowe.

W polskim społeczeństwie zasadą systemową jest egalitarność. I tylko elitę, która potrafi uszanować te założenia, społeczeństwo będzie uznawać za swoją.

To nawet mogą być ludzie obecnych "elit". Tyle, że muszą zrozumieć konieczną istotę zmiany. 

Zwracam przy tym uwagę, że jest to tylko zmiana drogi do celu, gdy cel (personalizm - czyli wszechstronny rozwój osobowości) pozostaje bez zmian.

członek SKPB, instruktor PZN, sternik jachtowy. 3 dzieci - dorośli. "Zaliczyłem" samotnie wycieczkę przez Kazachstan, Kirgizję, Chiny (prowincje Sinkiang, Tybet _ Kailash Kora, Quinghai, Gansu). Ostatnio, czyli od kilkudziesięciu już lat, zajmuję się porównaniami systemów filozoficznych kształtujących cywilizacje. Bazą jest myśl Konecznego, ale znacznie odbiegam od tamtych zasad. Tej tematyce, ale z naciskiem na podstawy rzeczypospolitej tworzę portal www.poczetRP.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo