Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas
110
BLOG

Reprezentanci i pośrednicy; referendum

Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas Społeczeństwo Obserwuj notkę 11
 

Wyniki, a przede wszystkim frekwencja we wczorajszym referendum wskazuje na stosunek społeczeństwa do obecnego systemu władzy.

 Czy wynik referendum jest porażką Kukiza?

Tylko częściowo; jest raczej wyrazem społecznych preferencji dotyczących sposobu wyłaniania "reprezentacji narodowej".
 
Wynik wyborczy Kukiza w wyborach prezydenckich to nie odniesienie do jego walorów osobistych tylko wskazanie społecznego oczekiwania na kandydata spoza systemu.
To, że Kukiz połączył swoją kampanię z JOW  było wyrażeniem nadziei na "nowy układ", gdzie kandydaci będą rzeczywiście reprezentowali oczekiwania społeczeństwa. I jak widać - Kukiz nie spełnił nadziei społeczeństwa; nie potrafił stworzyć alternatywy dla obecnego systemu.
JOW to miał być tylko szyld zmian, a nie program.
 
Moim zdaniem, oczekiwania społeczne są często nie w pełni uświadomioną tęsknotą za RZECZĄ POSPOLITĄ, wspólnotą wszystkich obywateli.
 
W zasadzie mamy system prawny umożliwiający realizację takich dążeń. Konstytucja wszak zawiera stwierdzenie, że suwerenem jest naród, który swą wolę może wyrażać bezpośrednio, albo przez przedstawicieli.
I w tym jest problem, że obecnie mamy system pośrednictwa, a nie reprezentacji. Wszak posłowie nie są odpowiedzialni przed swoimi wyborcami, a są pośrednikami między władzą wykonawczą, a społeczeństwem.
 
Każdy system pośrednictwa eliminuje personalizm i prowadzi do niewolnictwa.
 
W tym sensie - nie jest ważny sposób wyboru posłów, a zakres ich odpowiedzialności. Czyli rozróżnienie, czy są reprezentantami społeczeństwa, czy pośrednikami między społeczeństwem, a władzą wykonawczą.
 
Czy JOW coś zmieniają (obecnie) w tej materii? Społeczeństwo wskazało jednoznacznie - NIC.
To, do czego należy dążyć - to likwidacja pośrednictwa. A to można zacząć odlikwidacji Sejmu - jako "gniazda pośrednictwa". Bo takim jest w obecnych warunkach.
Być może, w przyszłości, należałoby odtworzyć tę instytucję jako organ doradczy, ale na pewno nie stanowiący.
 
  Zmiana zasadnicza powinna dotyczyć bezpośredniego wyrażania woli obywateli w referendum. Tylko w takim przypadku udział w tych decyzjach będzie wyrazem świadomej woli i stanowić wskazanie dla władzy wykonawczej nawet przy niskiej frekwencji.
 
Takie usytuowanie zależności mieści się w ramach Konstytucji kształtującej podstawy Rzeczypospolitej. Warto jedynie zwrócić uwagę, że pytania referendalne powinny wskazywać kierunki polityki społecznej, a nie być wyrazem infantylnych skłonności grupki politykierskiej.
 
RZECZPOSPOLITA to elitarny projekt kształtujący postawy dbałości o DOBRO WSPÓLNE.

członek SKPB, instruktor PZN, sternik jachtowy. 3 dzieci - dorośli. "Zaliczyłem" samotnie wycieczkę przez Kazachstan, Kirgizję, Chiny (prowincje Sinkiang, Tybet _ Kailash Kora, Quinghai, Gansu). Ostatnio, czyli od kilkudziesięciu już lat, zajmuję się porównaniami systemów filozoficznych kształtujących cywilizacje. Bazą jest myśl Konecznego, ale znacznie odbiegam od tamtych zasad. Tej tematyce, ale z naciskiem na podstawy rzeczypospolitej tworzę portal www.poczetRP.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo