Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas
124
BLOG

Między rozumem a wiarą; Droga, Prawda, Życie (5)

Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 13

Wnioski i konstatacje

 
W poprzedniej notce stwierdziłem, że religia (wspólnota religijna) opiera się na wierze w pewne określenia dotyczące rzeczywistości jakie podali swoim wyznawcom założyciele wspólnoty. Te wskazania mogą się zmieniać.
Na takich zasadach budowane są w zasadzie wszystkie religie. To, że istnieje przekonanie o Objawieniu jako pierwotnym źródle nie zmienia postaci rzeczy, gdyż to gremium ojców założycieli decydowało (decyduje) o tym, które objawienia są uznawane, a które wątpliwe.
Czyli, de facto, to rozum decyduje o wierze!!!
Zaznaczyć tu muszę, że zupełnie nie odnoszę się do kwestii zasadności przyjętych podstaw wiary. Wskazuję jedynie na sposób ich zaistnienia.
 
W przypadku katolicyzmu (chrześcijaństwa), czy judaizmu – sytuacja jest identyczna. Ustalenia soborowe – to przecież pasmo klątw i niekiedy nawet rękoczynów, które doprowadziły do określonych konstatacji. Teraz uznanych za wpływ Ducha św. (Co wcale nie jest wzajemnie sprzeczne – widocznie Duch św. stosuje różne metody perswazji).
Judaizm – to system wierzeń jeszcze bardziej ograniczony formalnie, gdzie zabójstwa przeciwników były czynnikiem powszechnie wykorzystywanym. Skazanie na śmierć Chrystusa – jest tego przykładem. Ograniczone jest też gremium upoważnione do decyzji (Sanchedryn), przynależność do którego uwarunkowana jest przynależnością rodową. To dodatkowo ogranicza zakres możliwych interpretacji.
 
To ustalenie – nie jest jednak zasadnicze: ważne jest określenie naszego stosunku do ustalonych zasad wiary.
 
Chcę tu zwrócić uwagę na istotny aspekt. Otóż w świetle przytoczonych przemyśleń i uwag – nie istnieją zasady, które można uznać za jednoznacznie pewne. Przecież nawet Chrystus stwierdził, że nie przyszedł, aby zmieniać Prawo, ale, aby je wypełniać.
Przyjmuję, że nauka Chrystusa jest największym objawieniem. Na nim opieramy (chrześcijanie) podstawy zasad naszego odnoszenia się do rzeczywistości.Ale nawet to objawienie nie jest pełne. Jest tylko kolejnym wskazaniem Drogi Poznania i Rozumienia.
 
Wnioskiem oczywistym jest więc, że wszystkie inne Objawienia są podobnego charakteru – nie mogą przekraczać swą treścią tego najważniejszego – pochodzącego od samego Chrystusa.
 
Zasady wiary są więc wskazaniem drogi poznania prawdy jako Bożego Zamierzenia dotyczącego bytu jakim jest świat i bytów partykularnych jakimi są też i ludzie. Zatem <posłuszeństwo wiary>  o którym pisał JPII nie może być obligatoryjne o charakterze absolutnym, ale wskazaniem stosownym dla czasu i miejsca, gdzie istotne są „znaki czasu”. (Zwracam uwagę, że ten element pojawia się w nauczaniu JPII).
 
Wracając do relacji między wiarą, a rozumem; Objawienia w przytoczonym kontekście nie mają (i nie mogą mieć) charakteru obligatoryjnego, a są rodzajem wskazania kierunku rozwojowego – często mającym na celu sprowadzenie na właściwą drogę. Bywają też ostrzeżeniami przed mającym nastąpić kataklizmie społecznym.
Tu warto wspomnieć rolę przekazu fatimskiego, Miedżugorie, czy syryjskiej mistyczki. (Można tylko cieszyć się, że w Polsce nie mają miejsca tego rodzaju przekazy).

Pozostało podsumowanie ze szczególnym odniesieniem do różnicy w drodze wskazywanej przez Chrystusa, a wersją judaistyczną.
 
CDN

członek SKPB, instruktor PZN, sternik jachtowy. 3 dzieci - dorośli. "Zaliczyłem" samotnie wycieczkę przez Kazachstan, Kirgizję, Chiny (prowincje Sinkiang, Tybet _ Kailash Kora, Quinghai, Gansu). Ostatnio, czyli od kilkudziesięciu już lat, zajmuję się porównaniami systemów filozoficznych kształtujących cywilizacje. Bazą jest myśl Konecznego, ale znacznie odbiegam od tamtych zasad. Tej tematyce, ale z naciskiem na podstawy rzeczypospolitej tworzę portal www.poczetRP.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo