To jedyna forma protestu przeciwko faszystowskiemu totalitaryzmowi wprowadzanemu w Polsce.
Każdy udział w głosowaniu - jest formą wspierania obecnego systemu. Żaden z kandydatów nie przedstawia wizji przyszłości, która pozwoliłaby na normalne życie.
Jedynie bojkot jest formą dystansowania się od poczynań obecnych władz, które faktycznie nie mają legitymacji prawnej i etycznej do sprawowania rządów w Polsce. To marionetki pociągane za sznurki.
Przykładem są decyzje w sprawie Nocnych Wilków, gdzie wystarczyło rozpętać medialną nagonkę aby wymusić całkowicie sprzeczne z Polską Racją Stanu decyzje. Rząd ulegający takim wpływom i kandydaci do urzędu - miernoty bez charakteru - nie mają prawa do reprezentowania Narodu Polskiego.
Tylko frekwencja wyborcza może być testem wskazującym na rzeczywiste poglądy Polaków.