W niedawno napisanej notce „Rzeczpospolita – od czego zacząć?” zasugerowałem kierunek działań podjęty przez J. Ruszkiewicza w tekście „Partiokracja....”.
Duże zainteresowanie tematem wskazuje, że jest to temat na czasie. Tyle, że realizacja wymaga wysiłku organizacyjnego, ale przede wszystkim wyobraźni nadającej kształt strukturze.
Z jednej bowiem strony nie można tworzyć schematycznych struktur organizacyjnych. Z drugiej – bez jakiejś organizacji – nie da się przeprowadzić zmian.
Do tego dochodzą malkontenci, którzy zawsze nie wierzą, że można coś zrobić.
Jak zatem zrealizować zamierzenie?
Moim zdaniem – należy określić podstawowe cele, jakie mogą być wspólne dla różnych środowisk dążących do zmian.
J. Ruszkiewicz zaproponował swój punkt widzenia, podałem też swoje wnioski.. Obecnie należałoby zwrócić się do wszystkich zainteresowanych o podanie swych uwag, bądź akceptację istniejących propozycji.
Zwracać się do wszystkich znanych ugrupowań opozycyjnych z propozycją udziału w projekcie – w tym uzgodnienia i uściślenia wspomnianych celów wspólnych.
Żadnej jednak spójności organizacyjnej. Współdziałanie odrębne a spójne tylko w odniesieniu do tych celów.
I to jest pierwszy krok.
Deklaracja udziału w projekcie – powinna wiązać się z deklaracją zakresu swego udziału – łącznie np. z określeniem roli i zadań, jakie na siebie może przyjąć zarówno osoba, jak i już istniejąca struktura organizacyjna.
Kolejnym krokiem jest wytworzenie struktury koordynacyjnej. Zadaniem jej nie byłoby ukierunkowywanie działań a jedynie przekaz informacji o zamierzeniach. Koordynacja – to struktura luźna, bez żadnych uprawnień decyzyjnych. Jednak konieczna, gdyż potrzebne jest wytworzenie świadomości o istnieniu wspólnoty celów o określonym charakterze dążącej do zmian.
Myślę, że ten wstępny etap samoorganizacji społecznej może powstać wokół portalu NEON24. Zwieńczeniem byłoby zorganizowanie spotkania, gdzie ustalone byłyby kierunki dalszych działań. Jeśli traktować to poważnie, to takie spotkanie powinno odbyć się na przełomie roku. Może w styczniu.
Wszelkie dalsze scenariusze – warto rozważać i analizować; będą podstawą dalszego ciągu, który nastąpi.
