Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas
120
BLOG

Rzeczpospolita - struktura władzy

Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas Społeczeństwo Obserwuj notkę 8

 W poprzedniej notce zasugerowałem, ze jednym z celów powinna być likwidacja Sejmu.

Czy jest to dobre rozwiązanie zapewniające skuteczne rządzenie państwem?

Jaka zatem alternatywa dla obecnego modelu?
 
Warto wspomnieć, że pośrednia forma decydowania o sprawach państwowych została ustanowiona na Sejmie Walnym w 1505 roku. Jego wyniki  i ustrój państwa, a także część praw regionalnych zostało zapisane w Statucie Łaskiego.
To wielkie osiągnięcie polskiej myśli państwowej – po raz pierwszy ukształtowana została zasada, że prawo współstanowią mieszkańcy.
Z wzorów rozwiązań społecznych korzystały i korzystają dalej kraje różnych regionów świata. Warto o tym wiedzieć.
 
Jednak, z punktu widzenia jaki prezentuję mimo, że wiek XVI uznawany jest za Złoty Wiek Rzeczypospolitej, dostrzegam w aktach ustanowionych na tym Sejmie, zarodka przyszłego upadku. Warto bowiem sobie uświadomić, że stworzono wtedy system przedstawicielski.
Czyli nie bezpośrednio mieszkańcy (szlachta) a wybrani przedstawiciele mieli upoważnienia do stanowienia prawa.
Wcześniej przywileje i inne korzyści były uzyskiwane bezpośrednio przy okazji zjazdów szlachty, co zazwyczaj związane było z jakąś okazją wojenną.
 
Sejm z 1505 roku dokonał także innych regulacji, które z czasem także miały negatywne skutki. Tu jednak odnoszę się do tylko tej kwestii.
 
Wracając do tematu; jak obecnie przejść do demokracji bezpośredniej zachowując skuteczność i mobilność struktur władz?
Propozycja jest następująca:
 
-        Władzę sprawuje Prezydent wybierany bezpośrednio i on tworzy rząd.
-        Rząd rządzi za pomocą dekretów.
-        Funkcję kontrolną względem prezydenta i rządu spełnia Senat.
-        Społeczeństwo wypowiada się w referendach organizowanych okresowo o wszystkich ważniejszych sprawach państwa i mających wpływ na życie społeczne.
 
 
Pierwsze dwa punkty – chyba nie budzą zbytnich wątpliwości; jest jedynie do określenia jaki zakres spraw może być regulowany dekretami.
 
Senat.
 Sądzę, że powinna to być Izba licząca 21 Senatorów z kadencją 6 letnią, ale 1/3 składu wymieniana co 2 lata. Senatorami mogłyby zostać osoby z przedziału wieku 50 – 65 lat, czyli osoby w pełni dojrzałe , a których osiągnięcia życiowe mogą być poddane szczegółowej analizie.
Wybory senatorów nie powinny być związane z okręgami a mieć charakter ogólnokrajowy.
Członkowie senatu winni być uposażeni w biura prawne pozwalające niezależnie dokonywać oceny dekretów wydawanych przez rząd. Dekrety, dla uzyskania certyfikatu wykonalności powinny mieć kontrasygnatę Senatu. W przypadku braku zgodności – dekrety są kierowane do poddania ich ocenie wyborców w referendum.
 
Referenda
Są obligatoryjne i odbywają się nie rzadziej niż 2 razy w roku. Rozstrzygają wszystkie ważniejsze kwestie społeczne , także dekrety, które zostały odrzucone przez Senat – jeśli taki wniosek padnie ze strony rządu.
Pytania referendalne formułuje Prezydent, Senat i społeczeństwo – jeśli sprawa uzyska określoną liczbę podpisów (np. 1 mln).

W szczególnych sytuacjach referenda mogą być organizowane częściej jeśli dotyczy to spraw ważnych a wymagających specjalnego upoważnienia – to wymagać będzie specjalnej procedury.

 

 

członek SKPB, instruktor PZN, sternik jachtowy. 3 dzieci - dorośli. "Zaliczyłem" samotnie wycieczkę przez Kazachstan, Kirgizję, Chiny (prowincje Sinkiang, Tybet _ Kailash Kora, Quinghai, Gansu). Ostatnio, czyli od kilkudziesięciu już lat, zajmuję się porównaniami systemów filozoficznych kształtujących cywilizacje. Bazą jest myśl Konecznego, ale znacznie odbiegam od tamtych zasad. Tej tematyce, ale z naciskiem na podstawy rzeczypospolitej tworzę portal www.poczetRP.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo