Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas
68
BLOG

"Nowe" podstawy fizyki. Bicie bitów i inne uzupełnienia

Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 9

  W swoim poprzednim tekście :

http://brakszysz.salon24.pl/137761,nowe-podstawy-fizyki-o-byciu-bytow-i-biciu-bitow

 

wspomniałem o możliwości istnienia naszego świata jako ograniczonego wymiarami kołowymi, a sama idea implikuje istnienie świata zwierciadlanego.

    Te uwagi wymagają uzupełnienia. Przede wszystkim należy zaznaczyć, że nawet po przyjęciu wspomnianych „wymiarów kulistych” nie tworzą one żadnego ograniczenia w przestrzennym sensie. Są tylko ideą przestrzeni.

    Druga uwaga, że skoro brak ograniczeń ”wymiarowych” to świat „zwierciadlany” może „nakładać się” na naszą rzeczywistość.

 

    Wnioskiem zaś może być uwaga, że interesujące mogą być porównania wyników doświadczeń w Wielkim Zderzaczu Hadronów zależnie od kierunku biegu rozpędzanej wiązki.

 

Bicie bitów.

 

    Nie dokończyłem tego tematu w poprzedniej notce, mimo tytułu. Może dobrze, gdyż pojawiły się (znowu ta prekognicja) nowe elementy.

   Samo odniesienie tyczy prac Stanisława Hellera, a w szczególności  „cybernetycznej charakterystyki sposobu istnienia Wszechświata”.

    Nie ukrywam, że ta kwestia nurtowała mnie od początku zapoznania się z ideami Stanisława, a kojarzyłem ją z Przejściem Fazowym, o którym wspominał ostatnio Waldemar w komentarzu do mojej ostatniej notki.

    Ta sprawa ma jednak jeszcze inny wymiar; jeśli traktować istnienie świata jako przejawy istnienia „jest1” i „jest2” z „przejściem fazowym”, czyli traktować istnienie jako „bit” którego powodem jest Generator, to samo zjawisko możemy też traktować w podobnych kategoriach, jak w naszej rzeczywistości.

   Czyli zastosować transformację Fouriera.

 

„Transformacja Fouriera jest transformacją całkową z dziedziny czasu w dziedzinę częstotliwości. Została nazwana na cześć Jeana Baptiste'a Josepha Fouriera. Transformata jest wynikiem transformacji Fouriera (transformata jest funkcją, a transformacja operacją na funkcji, dającą w wyniku transformatę). Transformacja Fouriera rozkłada funkcję na szereg funkcji okresowych tak, że uzyskana transformata podaje w jaki sposób poszczególne częstotliwości składają się na pierwotną funkcję.”

 

    Nie będę rozpisywał dalszych własności tej funkcji – każdy może zajrzeć do Wikipedii, czy jakiegoś podręcznika. Ale tu chcę zwrócić uwagę na skojarzenia, wynikające z tej zależności, z treścią notki Arkadiusza Jadczyka, gdzie wspomina on o ideach japońskich fizyków wskazujących możliwość powstawania świata nie na drodze jednego Wielkiego Wybuchu, a raczej poprzez wielokrotne wybuchy „uzupełniające”.

 

  To tylko wtręt, ale nieco zaskakujący skojarzeniami.

 

„Fizykalność”

 

    W dyskusjach, dywagacjach i sporach przewija się temat „początków” fizyki. Wydaje się, że jest to kwestia zasadnicza dla określenia, co może być przedmiotem badań fizyki. To bowiem implikuje również metody badawcze, a także stawia pytania o „wyłączenia” – które zjawiska nie mogą być rozważane przez naukę.

    Zasadniczo jedynie Eine zadeklarował jednoznacznie swe poglądy wyliczając dziedziny, które, jego zdaniem, nie powinny być traktowane poważnie.

    Swój zakres „fizykalności” określił też Waldemar.

(Zastanawiające, że obaj antagoniści są zwolennikami ograniczeń!!!).

 

    W odpowiedzi Waldemarowi określiłem także moje rozumienie tego „zakresu” – przytoczę określenie w pełnej formie:

 

Granicą „fizykalności” jest, w moim rozumieniu, styk miedzy materią, a duchem.

 

    Wydaje się, że jest to jedyne sensowne określenie granic możliwości poznawczych człowieka.

Czy takie ujęcie nie jest brednią?

    W rzeczywistości nas otaczającej spotykamy wiele zjawisk, które mogą być uważane za takie, gdzie wpływ woli człowieka ma zauważalny wpływ na efekt końcowy. Do kręgu tak pojmowanych zdarzeń włącza się też (rozważa włączenie) wyniki badań związanych z wielkościami subatomowymi (QM).

   Oprócz tego są potwierdzone inne zjawiska o charakterze wspomnianych powiązań. Zalicza się do nich i magię.

    Eine takie zdarzenia odrzuca. Bardzo mnie to dziwi, zwłaszcza, że mamy jednoznaczne wskazanie Ewangelii, na które Eine się często powołuje, gdzie występują słowa Chrystusa: „proście, a będzie wam dane”.

 

   Czy można znaleźć bardziej jednoznaczne potwierdzenie istnienia współzależności?

 

I to by było na tyle w uzupełnieniu.

 

PS.

Niniejsze uwagi nie stanowią ostatecznych konkluzji rozważań.

członek SKPB, instruktor PZN, sternik jachtowy. 3 dzieci - dorośli. "Zaliczyłem" samotnie wycieczkę przez Kazachstan, Kirgizję, Chiny (prowincje Sinkiang, Tybet _ Kailash Kora, Quinghai, Gansu). Ostatnio, czyli od kilkudziesięciu już lat, zajmuję się porównaniami systemów filozoficznych kształtujących cywilizacje. Bazą jest myśl Konecznego, ale znacznie odbiegam od tamtych zasad. Tej tematyce, ale z naciskiem na podstawy rzeczypospolitej tworzę portal www.poczetRP.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie